Kombinerki i obcęgi widzieliście nie raz w życiu. Okazuje się jednak, że kojarzyć a odróżniać, to dwie różne sprawy. Tym bardziej, że oba te narzędzia należą do wspólnej rodziny. To szczypce. Nie wiedzieliście? To właśnie zyskaliście potężny argument merytoryczny, dzięki któremu łatwo uzasadnicie swoje dotychczasowe dylematy;) Czymś się jednak różnią…
Jak wyglądają kombinerki?
- główka ma kształt trójkąta i nie jest przekrzywiona w żadną stronę,
- ząbki są tylko w środkowej części główki i tworzą niewielkie wgłębienie,
- główka zakończona jest szczypcami ze ściętymi lub (rzadziej) ostrymi końcówkami.
Podobno kombinerki są „do wszystkiego”. Dlaczego?
Kombinerki przydają się w różnych sytuacjach. Nie bez kozery nazywane są uniwersalnymi szczypcami. Mogą być różnej wielkości i występują nawet w wersji mini.
Za ich pomocą można:
- przytrzymać coś, np. gwóźdź podczas wbijania go młotkiem;
- ścisnąć jakiś element, np. zepsuty suwak;
- chwytać okrągłe przedmioty (dzięki części z ząbkami);
- przełamać coś, np. drut;
- ściągnąć „osłonkę” (izolację) z przewodów i naprawić np. gniazdko elektryczne;
- zginać różne elementy np. metalowe płytki.
Nie tylko kombinerki mają ząbki. Szczypce nastawne też. Jak je odróżnić?
Jeśli zapamiętamy, że szczypce nastawne mają półokrągłą główkę, a nie trójkątną jak kombinerki, to pierwszy krok do sukcesu. Ich główka ustawiona jest w stosunku do rączek, tak jak klamka do drzwi, czyli prostopadle (mniej więcej;). Majsterkowicze często nazywają takie szczypce „żabkami”. A jak jeszcze z tyłu głowy będzie nam kołatało, że szczypce nastawne służą do chwytania rur i generalnie do prac hydraulicznych, to już super.
A jak wyglądają obcęgi?
Obcęgi to narzędzie, którego szczypce są zaokrąglone, a ich powierzchnia jest gładka. Gdy są zamknięte mają kształt „jajowaty”.
Co może zdziałać majsterkowicz mając w dłoni obcęgi?
Wyciągnąć gwoździe. Obecnie częściej jednak używa się wkrętów niż gwoździ, więc popularniejszym narzędziem staje się wkrętarka. Ale nie rozpędzajmy się. Do tematu wkrętarki wrócimy innym razem. Obcęgami można też na przykład przeciąć drut. Nie są jednak tak ostre jak nożyczki, więc bardziej przełamują niż kroją.
Ustalmy jeszcze tylko, jak wyglądają inne popularne szczypce: boczne i miniaturowe…
Jeśli kiedyś używaliście cążek i obcinaliście pazury swojemu zwierzakowi, to zapamiętacie bez trudu. Szczypce boczne to duża wersja takich właśnie obcążków.
Z kolei szczypce miniaturowe przypominają malutką wersję kombinerek, ale bez żadnych ząbków na główce.
Na zakończenie małe uspokojenie.
Jeśli zobaczycie inne narzędzie z dwoma rączkami i „szczypcową” głowką i nie będą to ani kombinerki, ani szczypce nastawne, ani obcęgi, ani szczypce boczne, ani nawet szczypce miniaturowe, to wystarczy, że określicie je po prostu jako szczypce. Nie ma co przesadzać z dalszą nomenklaturą, bo podstawową już znacie:)
P.S. Jeśli macie ochotę coś dodać lub podzielić się swoimi refleksjami, to komentujcie śmiało. A jeśli chcecie być na bieżąco oraz śledzić serie: „A to było tak” i „Majstropedia”, to dołączcie do Majstrowej na Facebooku.
