Lutowanie i zimne luty

Co jakiś czas w mojej sypialni czuć dziwną, mało przyjemną woń. Nie znoszę tego! Choć gdy pomyślę racjonalnie, to przypominam sobie, że po zlutowaniu czegoś mój mąż jest zwykle w bardzo dobrym humorze, a i ja widzę konkretne efekty. No więc niech będzie! Przeboleję jakoś. Tylko o co w tym chodzi? I co to są te zimne luty???

Na czym polega lutowanie?

Lutowanie jest to sposób łączenia ze sobą elementów z metalu. A jak się domyślacie, zespolenie dwóch metali wcale nie jest takie łatwe. Podczas lutowania połączenie następuje za pomocą lutu (lutowia). Jest to specjalne spoiwo, które wnika w pory metali. Tak, okazuje się, że pory występują też w metalach.

Komu to jest potrzebne?

Umiejętność lutowania jest szczególnie istotna dla tych, którzy interesują się majsterkowaniem w dość zaawansowany sposób. Jeśli macie w domu miłośnika elektroniki, informatyki, pojazdów zdalnie sterowanych, czy robotyki, to pewnie jest i lutownica. Nie oznacza to jednak, że wszyscy równie łatwo i bezproblemowo posługują się nią. Jednak jeśli ktoś chce lutować, to jest w stanie nauczyć się tego, choćby oglądając filmiki instruktażowe, których sporo można znaleźć w sieci.

Czy jest jakiś pożytek z lutownicy?

Jest, i to wielki! Majsterkowicz zaopatrzony w lutownicę naprawi przerwany przewód czajnika, czy zlutuje przewód sprzętu audio przegryziony przez Twojego zwierzaka. Przymocuje nawet metalowe ucho garnka, które odpadło tydzień temu.

lutowanie-lutownica-elektryczna
fot. lutownica oporowa

Co jest potrzebne do lutowania w domu?

  • lutownica

Rodzaj lutownicy zależy od jej przeznaczenia. Warto wiedzieć, że lutownice używane w warunkach domowych to najczęściej lutownice elektryczne, a czasem – gazowe.

Wśród lutownic elektrycznych majsterkowicze preferują zwykle oporowe i transformatorowe. Ich koszt to kilkadziesiąt złotych. Możecie usłyszeć też nazwę „stacja lutownicza hot air”. Jest to jednak już większy wydatek i przy niezaawansowanym, domowym lutowaniu, mniej popularna opcja.

  • lut (lutowie), za pomocą którego uzyskuje się połączenie

To spoiwo lutownicze może mieć postać drutu, płytek, pałeczek, a także proszku. Najczęściej jest mieszanką cyny z domieszką miedzi, srebra lub złota.

  • topnik, a więc substancja służąca do oczyszczenia metali, które chcemy połączyć (topnik nie zawsze jest konieczny, ale o tym trochę dalej)

Topniki mają postać płynów, past lub substancji stałej (jak np. kalafonia). Trzeba uważać w kontakcie z nimi, bo mogą mieć właściwości żrące.

lut-topnik-spoiwo
fot. lut (drucik) i topnik (pasta lutownicza)

Jak przebiega lutowanie w ujęciu łopatologicznym?

W przypadku lutowania kluczowe jest wykorzystanie zjawiska topnienia. Spoiwo, czyli lut musi zostać rozgrzane do takiej temperatury, by zmieniło swój stan ze stałego w ciekły. Spoiwo przyłożone do rozgrzanego metalu topi się i oblepia go, po czym scala się z nim.

Najważniejsze etapy lutowania:

I. rozgrzanie metalu za pomocą lutownicy,

II. przytknięcie spoiwa do tego rozgrzanego metalu i tym samym rozpuszczenie spoiwa,

III. przyłożenie drugiego metalu do spoiwa i połączenie elementów.

Co to są zimne luty?

Lutowanie ma sprawić, że wszystko będzie stabilnie i będzie się mocno trzymać. Problem pojawia się, gdy są tzw. zimne luty. Upraszczając, zimne luty powstają na skutek niewłaściwego bądź niedokładnego lutowania. Najczęściej na tzw. płytkach drukowanych, które są narzędziem pracy majsterkowicza, którego kręci konstruowanie, elektronika czy informatyka.

lutowanie_plytka
fot. lutowanie na płytce drukowanej

Powody powstawania zimnych lutów

  1. Lut, a więc spoiwo, które ma połączyć oba metale, powinien rozpuścić się dopiero po przytknięciu do rozgrzanych, metalowych elementów. Jeśli lut zostanie stopiony zanim dotknie metalu i taki płynny nałożony na niego, to powstają właśnie zimne luty.
  2. Zimny lut może powstać, jeśli nie był użyty tzw. topnik, a lutowanie dotyczyło miejsca bądź układu elektronicznego, który był trudnodostępny, lub też dotyczyło wyjątkowo gładkiego metalu.

O co tyle krzyku z zimnymi lutami?

  • połączenie zrobione zimnym lutem może szybko rozpaść się,
  • może nie być szczelnie,
  • w tak zlutowanych przewodach prąd może nie przepływać (lub przepływać gorzej),
  • na powierzchni przewodów może iskrzyć.

Gdy Wasz majsterkowicz przeżywa swój zimny lut, przypomnijcie mu, że przecież zawsze może rozlutować go i zrobić na nowo. Lepsze to niż pół wieczoru marudzenia;)

Zaraz, zaraz … a jaka jest różnica między lutowaniem a spawaniem?

Czasem lutowanie może kojarzyć się ze żmudnym procesem wykonywanym w fabryce albo co najmniej w garażu. Oczami wyobraźni niektórzy widzą pana w masce osłaniającej twarz, wokół którego latają iskry i który trzyma pokaźnej wielkości narzędzie w dłoniach (jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało;) Okazuje się, że niektórym myli się po prostu lutowanie ze spawaniem. Tak czy inaczej, na gruncie przemysłowym lutowanie też się spotyka. Temperatura przy takim lutowaniu wynosi powyżej 9000C (lutowanie wysokotemperaturowe).

spawacz
fot. spawanie

W przypadku spawania temperatura, z którą ma się do czynienia jest naprawdę wysoka i konieczny jest odpowiedni sprzęt. Topieniu ulegają tam elementy, które łączy się ze sobą. Mała szansa, że nasz majsterkowicz będzie miotać iskrami w domu i spawać w salonie. Panowie, którzy posiadają spawarki zwykle korzystają z nich w warsztatach bądź garażach.

P.S. Jeśli macie ochotę coś dodać lub podzielić się swoimi refleksjami, to komentujcie śmiało. A jeśli chcecie być na bieżąco oraz śledzić serie: „A to było tak” i „Majstropedia”, to dołączcie do Majstrowej na Facebooku.

Blog Majstrowa.pl