Do czego służy silikon i akryl

Gdy zajrzałam do jednej z przepastnych skrzynek, okazało się, że jest tam pięć czy sześć niemal identycznych butelek. Do jasnej ciasnej, co to? „To silikon” – powiedział maż i tyle się dowiedziałam. Widocznie powinno być dla mnie oczywiste, że silikon… Niestety nie było, więc nie mogłam tego tak zostawić!

Do czego przyda się nam silikon? Gdy zaczęłam drążyć, okazało się, że podczas remontu i drobnych napraw jest bardzo istotny. Podobnie jak akryl. Dla wielu osób nie jest jednak oczywiste, kiedy powinni zastosować który z nich. Tym bardziej czuję się usprawiedliwiona, że i ja nie miałam bladego pojęcia.

Dlaczego łatwo pomylić silikon z akrylem?

Ich opakowania są bardzo podobne. Nietrudno o pomyłkę, szczególnie jeśli nie doczyta się nazwy na etykiecie. W obu przypadkach wąską, podłużną, plastikową butelkę (tubę) instaluje się w specjalnym „pistolecie”. To rodzaj metalowej konstrukcji, w której idealnie mieszczą się tuby o wyglądzie analogicznym do tych z silikonem i akrylem. Pistolet ten umożliwia precyzyjną aplikację substancji.

akryl_pistolet
fot. akryl w pistolecie

Dalej nie wiem, po co w naszym domu tyle silikonu…

Silikon uważany jest za najbardziej uniwersalny uszczelniacz. Oczywiście akryl także jest uszczelniaczem, ale są miejsca, w których sobie nie poradzi. Wróćmy jednak do podstaw, bo muszę mieć pewność, że tak samo rozumiemy pojęcie uszczelniacza. Jest to substancja służąca do wypełnienia jakiejś luki, elastyczna, trwała i co kluczowe – szczelna. Silikon jest bardzo popularny, bo nawet mroźna zima i upalne lato nie jest dla niego problemem. Sprawdza się więc i w domu i na dworzu.

Świetnie, że silikon jest taki wspaniały, ale do czego konkretnie się nadaje?

Pierwsze skojarzenie może być jedno, szczególnie u panów;) Mnie przywodzi na myśl soczewki kontaktowe silikonowo – hydrożelowe… Ok, ale do rzeczy. Skoncentrujmy się na silikonie do celów budowlano-remontowych. Silikon możecie wypatrzeć w kuchni, w łazience i w pokoju. W sumie, wszędzie, gdzie były szczeliny, które miały zostać zabezpieczone lub wizualnie dopasowane do otoczenia.

Najważniejsze rodzaje silikonu

  • silikon uniwersalny

Używany w wielu miejscach np. do uszczelniania ram okiennych (czyli tych szpar między drewnianą lub plastikową ramą okna a ścianą), czy bruzd w tynkach na zewnątrz domu.

  • silikon sanitarny

Do miejsc, które mają kontakt z wodą, a więc wszędzie tam, gdzie jest wilgotno, np. między wanną a ścianą, między umywalką a płytkami, między brodzikiem prysznicowym a płytkami, między sedesem a ścianą, między kuchenką gazową a ścianą oraz między zlewem a blatem. To istotne, bo na innym uszczelniaczu może pojawić się pleśń. Z silikonem sanitarnym trzeba jednak uważać. Jeśli kupiliście wymarzoną akrylową wannę, to silikon z dodatkiem octu odpada (a zwykłe sanitarne w większości go mają). Potrzebny jest wówczas „specjalny”, oznaczony jako neutralny.

  • silikon szklarski

Używany w kontakcie ze szkłem, a więc np. przy lustrze wpuszczanym w ścianę. Ma tę zaletę, że nie żółknie tak szybko i nie odbarwia szkła. Dobrze przyczepia się do różnych gładkich powierzchni, także z metalu. Tak jak silikon uniwersalny może być wykorzystany poza domem.

Skoro silikon jest taki uniwersalny, to po co komu jeszcze akryl?

Okazuje się, że silikon ma jedną, ale poważną wadę. Nie trzyma się na nim farba. Jeśli chcemy wypełnić jakąś przestrzeń uszczelniaczem, a potem ją zgrać z otoczeniem i pomalować, to taką możliwość daje akryl.

W jakich przypadkach można stosować akryl?

Jest część miejsc, w których można użyć zarówno akrylu, jak i silikonu, np. między listwami przypodłogowymi a ścianą, między ościeżnicą drzwi a ścianą, czy przy małych ubytkach w ścianie. Jedynym wyznacznikiem będzie wówczas to, czy to wypełnienie ma być później pomalowane, czy też nie. Silikon występuje zaledwie w kilku kolorach, więc nie zawsze będzie niewidoczny.

silikon-akryl
fot. silikon sanitarny neutralny (dwóch różnych firm)

Czy akryl ma jakieś minusy?

Mówi się, że ideały nie istnieją. Akryl też nie jest idealny. Co do zasady, stosuje się go wewnątrz pomieszczeń. Nie jest odporny na skrajne temperatury (wyższe i niższe) i może popękać. W woli ścisłości – produkowany jest też akryl mrozoodporny, który może być stosowany na zewnątrz, ale nawet on nie wytrzyma naprawdę srogiej zimy. A silikon da radę.

Na zakończenie jeszcze jedno. Akryl nie jest odporny na wilgoć, więc przy osadzaniu wanny w łazience, czy zlewu w kuchni, też się nie sprawdzi.

P.S. Jeśli macie ochotę coś dodać lub podzielić się swoimi refleksjami, to komentujcie śmiało. A jeśli chcecie być na bieżąco oraz śledzić serie: „A to było tak” i „Majstropedia”, to dołączcie do Majstrowej na Facebooku.

Blog Majstrowa.pl
  • Już widzę, że będę do ciebie chętnie zaglądać. Też jestem ostatnio w domu majstrową i przydadzą mi się twoje techniczne porady. 🙂

  • W dzieciństwie uwielbiałam pomagać tacie przy przeróżnych „męskich” pracach domowych, więc chyba powinnam być teraz dumna z siebie, że wiem co nieco o tym sylikonie ;). Taka zwyczajna rzecz, a tak wspaniale można o niej napisać 🙂